poniedziałek, 27 sierpnia 2012

13.)

Wyszliśmy tylnym wyjściem i szybko udaliśmy się do samochodu. Dotarliśmy na lotnisko i ruszyliśmy w stronę domu. Podróż minęła mi bardzo szybko.Rozmawialiśmy z Astem o dawnych czasach.
- Mogę cię o coś zapytać - powiedziałam
- Jasne - odparł i dał mi buziaka.
- Dlaczego byłeś wcześniej taki oporny na uczucia. To znaczy dlaczego nie chciałeś się z nikim spotykać ? -
- Bo wiesz... to dość długa historia, ale chyba mamy czas. 5 lat temu jak jeszcze nie poszliśmy z chłopakami do X Factora, jeździliśmy po kraju i w mojej rodzinnej miejscowości poznałem piękną dziewczynę, która zatrzymała się na chwilę u znajomych. przypominasz mi ją trochę, ale ona miała ciemne włosy, raz krótkie raz długie. Nie pamiętam już jej imienia. Zakochaliśmy się w sobie, ale wiesz nadszedł czas rozłąki. W sumie to nawet robiliśmy sobie zdjęcia, ale tylko ona je ma. Strasznie to przeżyłem, że musimy się rozdzielić. Ona miała swój świat, a ja swój. To już na tyle. -
- Wiesz, że ja też miałam podobną historię, tylko, że ja myślałam, że chłopak mnie nie chce i też postanowiłam wyjechać. Ale zaraz... - przerwałam momentalnie - Ty pochodzisz z Peterborough ? -
- Tak - odparł
- Ja też jakieś 5 lat temu tam byłam i też poznałam chłopaka. Byłam... u znajomych. Boże ! Aston ! To byłam ja ! Przypomnij sobie. Pamiętasz te wszystkie chwile, które spędziliśmy nad brzegiem. Jak uczyłam Cię grać na gitarze, jak nosiłeś mnie na barana, jak całymi dniami kąpaliśmy się w jeziorze ? Nie mogę uwierzyć, że to Ty. Tak strasznie tęskniłam za tym chłopakiem,a okazuje się, ze spotkałam go ponownie. -
- No tak przecież ona miała tak samo na imię... znaczy ty-  mówił Aston z błyskiem w oku - Dzięki Ci Boże, tyle lat nie mogłem znieść myśli, że już cię nie spotkam. Zmieniłaś się strasznie kotku, ale powiedz mi dlaczego wyjechałaś i dlaczego zmieniłaś całkiem swój styl ? - pytał Aston od nowa we mnie zakochany
- Ja musiałam wyjechać, bo zmarł mój dziadek - powiedziałam ze łzami w oku - A zmieniłam styl, bo pokłóciłam się z rodzicami, ale na szczęście wszystko w porządku. A co do tych zdjęć co kiedyś je robiliśmy, to tak się składa, ze je noszę zawsze przy sobie. Ale jak to możliwe, że Cię nie rozpoznałam? - Aston przytulił mnie.
- Wiesz tak się składa, ze też zmieniłem fryzurę i w ogóle jakoś wydoroślałem od tamtego czasu. Nie zapomnę tej rozpaczy po tobie, ale mam niesamowite szczęście, że znowu się spotkaliśmy. Teraz nie pozwolę Ci nigdzie uciec. - powiedział - Możesz wyjąć te zdjęcia ? Chciałbym zobaczyć jak strasznie się zmieniłem - zaśmiał się.
- Oczywiście - odparłam, a on zaczął całować mnie po szyi. Wyciągnęłam zdjęcia , Zdjęcie , ZdjęcieZdjęcie  , a on zaczął się śmiać.
- Z czego się śmiejesz ? - zapytałam
- Popatrz jak ja wyglądałem - powiedział
- Jak młody bóg- powiedziałam patrząc mu prosto w oczy - Teraz z resztą jesteś jeszcze seksowniejszy - dokończyłam i zaczęłam muskać jego usta.
- Jejku jak Ty się zmieniłaś - powiedział - Na lepsze oczywiście -
Całowaliśmy się dalej, ale dostaliśmy wiadomość, że zaraz będziemy na miejscu.

1 komentarz:

  1. awww ale historia!
    kto by pomyślał, że po 5 latach znowu się spotkają i ponownie zakochają :)
    świetnie!! <333
    czekam na next :D

    nowy rozdział, http://dream-of-another-life.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń